Teatrzyk w przedszkolu
Wiele emocji nam dzisiaj towarzyszyło... i świetnie sobie poradziliśmy - losy bohaterów przedstawienia śledziliśmy z zapartym tchem, trochę było śmiechu, trochę zadziwienia i trochę obaw, co też ten wilk zrobi i jak świnki sobie poradzą... Na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Bardzo ładnie się odnaleźliśmy jako "mali" widzowie i na zakończenie biliśmy brawo, aby podziękować aktorom (prawie tak samo głośno jak starszaki, choć my aż tak głośno nie lubimy, jeszcze nie ;-)). Brawo My! Jesteśmy dzielni!