"Różności" z początku tygodnia :-)
Wchodzi na paluszkach do naszej klasy pani dyrektor (jeszcze przed śniadaniem) siada obok i po chwili mówi "zajrzałam do was, bo tak jakoś cicho... a teraz widzę, że wy - pilne zuchy - już działacie i po prostu jesteście zajęci :-)". My jesteśmy ciągle zajęci - dmuchanie, śpiewanie, tańczenie, podskakiwanie, powtarzanie, przeliczanie, budowanie, układanie, naciskanie, kręcenie, pokazywanie, hm - no trochę tego jest :-).