Eksperyment...
Czym różni się kompot od zwykłej wody z kranu, albo płynu do mycia rąk... Czym różne płyny różnią się od siebie?
A to było tak...
Mieliśmy trzy płyny (jak trzy światła sygnalizatora :-)) - olej, płynny miód i wodę, którą ufarbowaliśmy na niebiesko. Różniły się kolorem, zapachem, bez testów jednogłośnie orzekliśmy, że także smakiem. A czy różniły się ciężarem? Na początku wlewaliśmy do naczynia miód, później olej, a na końcu zabarwioną wodę. Płyny się rozwarstwiły. Płyny o różnych gęstościach i ciężarach nie łączą się. Lżejsze wypływają do góry, cięższe opadają na dół. Teraz mamy już pewność. Doświadczenie nam się udało :-). O! Takie z nas MagMeluszki mądruszki :-).